Wszczepienie sztucznych soczewek, soczewek fakijnych, wykonuje się w celu skorygowania ogniskowej w oku pacjenta. Sztuczna soczewka umieszczana jest pomiędzy rogówką a soczewką pacjenta.

Nowoczesne soczewki są giętkie, dzięki czemu łatwiej się je wszczepia i rekonwalescencja przebiega szybciej. Procedura wszczepienia soczewki rozpoczyna się wykonaniem małego nacięcia na rogówce. Zwykle ma ono około 2 milimetrów. Wykonuje je specjalny aplikator, który wprowadza na miejsce soczewkę. Pacjent jest w tym czasie przytomny i działa na niego jedynie znieczulenie miejscowe. Wielką zaletą maleńkiego nacięcia jest to, że nie wymaga ono następnie nakładania szwu.

Poprawa wzroku jest natychmiastowa i co ciekawe, następuje ona zbyt drastycznie dla mózgu. Ma on zwykle trochę problemów z przystosowaniem się do nowej jakości i przez jakiś czas występuje problem z widzeniem obuocznym. Mija on w ciągu 2-3 tygodni, po czym można przejść do korekcji drugiego oka. Stosowanie soczewek fakijnych jest często zalecane jako alternatywa dla korekcji okularami i soczewkami kontaktowymi, a nawet poprzez operacje laserowe, ale wada musi być ustabilizowana (w przypadku krótkowzroczności <-20D, -2D>), a pacjent powinien mieć 18-45 lat. Istnieje też szereg przeciwwskazań odnoszących się bezpośrednio do samego zabiegu operacyjnego.

Jedna soczewka fakijna kosztuje około 3.500 złotych, co nie jest kwotą małą, ale w przypadku poważnych wad wzroku koszty szkieł korekcyjnych też wcale nie są niskie, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę konieczność produkcji ich w możliwie estetyczny sposób, nie niczym denka od słoików. Jedna soczewka jest w stanie przetrwać 40-50 lat, więc jest to inwestycja zwykle na całe życie, a jeśli miałoby się dziać ze wzrokiem coś złego, na przykład starzejąca się osoba rozwinęłaby dalekowzroczność, usunięcie soczewki fakijnej nie jest najmniejszym nawet problemem. Co ciekawe, sam zabieg operacyjny związany z wszczepieniem soczewki jest tylko bardzo niewielkim ułamkiem całego kosztu procedury.